El Mouradi Club Kantaoui

Pobyt w tym hotelu z moją mamą, która ma 73 lata ... niestety przyjechaliśmy 1 września, nieświadomi, że to czas algieryjskich wakacji ... byliśmy jedynymi Anglikami w hotelu i pokazano nam, gdzie możemy jeść, co było w prowizorycznej strefie, a nie w głównej restauracji, ponieważ była ona tylko dla łagodnych zespołów ... nie all inclusive ... czuliśmy się niegodni. Aligerczycy mieli pierwszeństwo !! Po rozmowie z menedżerami powiedziano nam, że możemy jeść gdziekolwiek chcemy, jednak nie było jedzenia, ponieważ Aligerczycy zabrali wszystko jedzenie, a potem zostawili je na stołach !!! Obrzydliwie marnotrawne, wychodziliśmy większość wieczorów do hard rocka i innych restauracji. Restauracja plażowa była tętniąca życiem w ciągu dnia. Personel niesamowity i obsługa kelnerska ... najlepsze miejsce w całym hotelu do jedzenia. Personel na plaży był uroczy, ale trzeba było płacić za materac do leżaków !!! Albo leżeć na plastikowym, zepsutym leżaku plażowym !!! Również napoje w barze nie były dobre ... wydawano puszki piwa, ponieważ nie było beczkowego !!! Jeśli chcieliśmy butelki wody, to były płatne, mimo że all inclusive !! Powinny być darmowe, jednak personel baru pobierał opłatę za wodę !!! Kupiliśmy 10 butelek, żeby mieć w pokoju, bo zabrakło wody. Bar przekąskowy w dolnym holu między 3/5 małe kanapki. Nic nie zostało dla innych gości, ponieważ tylko 1 członek personelu robił kanapki, to było jak w więzieniu dostawać racje. Wifi sporadyczne, działało tylko w recepcji, nie w pobliżu basenu i przerywane w pokoju ... Personel starał się być pomocny, jednak Aligerczycy przejęli miejsce. Nawet dzieci były obrzydliwe i bardzo niegrzeczne. Bardzo czyste w częściach wspólnych, a sprzątaczki ciężko pracują, żeby utrzymać hotel w czystości ... jednak klienci bardzo brudni, zostawiając niedopałki papierosów i śmieci wszędzie, mimo że są kosze do użytku, toalety publiczne również brudne i brak ręczników papierowych lub papieru toaletowego do użytku. Pokoje wymagają odnowienia, były stare, byliśmy na piętrze recepcyjnym, bardzo przestronne, jednak szafy i stolik do siedzenia były zaatakowane przez mrówki. Również w łazience. Prysznic w wannie, emalia w wannie była cała obtłuczona i bardzo ostra, kiedy stało się w wannie, żeby się umyć, trzeba było położyć ręcznik w wannie, żeby na nim stać, żeby nie skaleczyć stóp !! Codziennie czyste ręczniki w pokoju, jednak tylko 1 duży ręcznik codziennie, trzeba było prosić o więcej ręczników, ponieważ w pokoju były 2 osoby. Ogólnie uważam, że wybraliśmy zły tydzień, co zepsuło nasze wakacje. Aligerczycy byli wszędzie i całkowicie przejęli hotel, byli chciwi i marnotrawni jedzeniem ... Kocham tę część Tunezji, jednak ten hotel nie był najlepszy ... nigdy nie wróciłabym do tego hotelu, jednak mieszkałam w innych hotelach Mouradi, które były o wiele lepsze, zarezerwowałam powrót w listopadzie, więc przejdę obok tego hotelu i potraktuję to jako doświadczenie !!!