Can Garden Beach

Personel jest genialny, sprzątaczki są bardzo przyjazne, nawet te które nie pracują na twoim piętrze/bloku i nigdy wcześniej cię nie widziały. Pokoje są sprzątane codziennie, chyba że zawiesisz znaczek na drzwiach. Baseny są ciągle sprzątane przez cały dzień i wieczór. Obsługa baru i kelnerów jest szybka! Jedzenie jest niesamowite!! Jest coś nawet dla wybrednych. Lunch w barze plażowym jest najlepszy, z niesamowitym widokiem. To jest prywatna plaża hotelu z setkami darmowych leżaków. Jest około 45-50 schodów od baru plażowego do plaży. Stare Miasto jest daleko (godzinę taksówką). Ale targowiska są 5 minut spacerem (skręć w lewo z hotelu) i niektórzy mówią naprawdę dobrze po angielsku. Jeśli chcesz kupić buty sportowe, polecam pójście na drugie targowisko w rzędzie, a sklep po środku (obok ogromnej lodówki z napojami) to miejsce, gdzie dostaniesz najlepsze oferty. Targowiska otwierają się dopiero o 10 rano, ale my byliśmy tam o 9:25, więc otworzyły się dla nas. Jest tylko 1 osoba, która jest NIEGRZECZNA. Nazywa się Yasmine, pracuje w rogu recepcji, jest klasyfikowana jako Customer Relations - ma krótko ostrzyżone blond włosy, jest starszą panią i jest niezwykle niegrzeczna!!! 3 osoby z naszej grupy musiały z nią rozmawiać w różnych okolicznościach i była niegrzeczna do wszystkich 3 z nas! Doprowadziło to do złożenia skargi na nią. Jest wstrętna. Może po prostu nie lubi Anglików - ale w takim razie nie powinna pracować w wielokulturowym hotelu!!!!! Wszyscy inni pracownicy są przyjaźni i pomocni. Jeśli chcesz zarezerwować leżaki, nie możesz zostawiać na nich ręczników przed godziną 7 rano, bo ochrona je zabierze. Ogólnie to niesamowity pobyt. Wszyscy go pokochaliśmy. Gorąco polecam ten hotel. Jest absolutnie niesamowity!!!!!!